Witajcie :)
Jaka pogoda u Was za oknem? Bo u mnie słonecznie i zależy czy wieje czy nie: czasem ciepło czasem chłodno. Ale to nic :) nie zniechęciło mnie to do wyjścia do biblioteki oraz na małe zakupy. Ciekawe jesteście co kupiłam? Balerinki, które już niedługo Wam pokażę.
A póki co mam dla Was stylizację - tak, postanowiłam poeksperymentować z samowyzwalaczem i są efekty :) Oczywiście mam nadzieję, że jak się cieplej zrobi będą sesje w plenerze, ale póki co stylówka taka przejściowa na chłodniejsze dni. Ale ma też akcenty wiosenne - pastele i kwiaty :)